Relacja z VII Pucharu Świata w Karate Tradycyjnym

VII Puchar Świata w Karate Tradycyjnym
15 czerwca 2013, Lublin
Hala GLOBUS, ul. Kazimierza Wielkiego 8

           
W Lublinie w hali Globus 15 czerwca br. rozegrano VII edycję Pucharu Świata w Karate Tradycyjnym 2013, w którym rywalizowało 8 zawodników i 8 zawodniczek z Izraela, Litwy, Brazylii, Ukrainy Rosji, Armenii, Czech, Niemiec i Polski. Tegoroczny Puchar Świata dedykowany był pamięci senseia Dana Stuparu z Rumunii, który odszedł niespodziewanie 28 kwietnia br. Sensei Dan Stuparu brał udział we wszystkich poprzednich edycjach Pucharu Świata jako sędzia. W tym roku miał także wystąpić w takiej roli. Patronat honorowy nad tegorocznym Pucharem Świata sprawowali: Minister Sportu i Turystyki Joanna Mucha, Ambasada Japonii w Polsce, Prezydent Lublina Krzysztof Żuk oraz Marszałek Województwa Lubelskiego Krzysztof Hetman.            

Od pierwszych chwil rywalizacji o cenne trofea zawodów walkom towarzyszyła niezwykła atmosfera. Bój o pierwszą lokatę wśród kobiet z polskiej ekipy toczyły bowiem, oprócz Marii Depty (TS „Sokół” Aleksandrów Łódzki), Małgorzata Baranowska (Lubelski Klub Karate Tradycyjnego) i  pochodząca z Lublina Justyna Marciniak (Lubelski KKT), która przed dwoma laty podczas szóstej edycji Pucharu Świata w Gdyni wywalczyła pierwsze miejsce. Miała zatem zakusy na powtórzenie sukcesu. Jej plany pokrzyżowała jednak koleżanka klubowa Małgorzata Baranowska, która w finałowej walce wykazała lepszą dyspozycję i sięgnęła po puchar świata.      

– Do zawodów rozgrywanych w Lublinie przygotowywałam się niezbyt długo, gdyż powołanie na tegoroczny Puchar Świata otrzymałam dość późno. Dzisiaj jestem szczęśliwa, gdyż wreszcie przełamałam złą passę porażek z Justyną, z którą wielokrotnie walczyłam w finałowych pojedynkach na różnej rangi turniejach. Dzisiaj osiągnęłam życiowy sukces i spełniły się moje wszelkie marzenia. Jestem za to wdzięczna wszystkim, którzy mnie wspierali, w tym najbardziej prezesowi Włodzimierzowi Kwiecińskiemu, za to że dał mi szansę występu w tych wyjątkowych zawodach. To wielki dla mnie dzień – mówiła wzruszona po zakończeniu zawodów Małgorzata Baranowska.                        

Drugie  miejsce w VII Pucharze Świata przypadło Justynie Marciniak, trzecie Marii Depcie, czwarte Dovile Aladaiyte (Litwa). Miejsca od piątego do ósmego zajęły natomiast: Zera Nabiieva (Ukraina), Shiri Rinat (Izrael), Anniara Márjore Machado de Souza (Brazylia) i Natalia Tsarova (Ukraina).

Równie niezwykły bój stoczyli karatecy. Wśród mężczyzn najlepszym okazał się Łukasz Radwański (Kluczborski Klub Karate),  który w finale pokonał Rafała Wajdę (Akademia Karate Tradycyjnego Niepołomice). Trzecie miejsce zajął Jakub Stepan z Czech, a czwarte Vladimir Pucha(Ukraina). Miejsca od piątego do ósmego zajęli zaś: Paul Brunner (Niemcy), Anton Chernousov (Rosja), Narek Iskandaryan (Armenia) i Oleksii Serdiuk (Ukraina).           

– Przygotowując się do pucharu Świata, zaangażowałem wszystkie moje siły i umiejętności. Warto było poświęcić ten czas, by dzisiaj mieć radość z tego sukcesu. Lublin zapamiętam jako miasto bardzo szczęśliwe dla mnie. Wracam stąd bowiem jako zdobywca pucharu świata. Ponadto nie zapomnę wyjątkowo ciepłego klimatu, jaki zgotowali nam organizatorzy, a także kibice, którzy dopingowali nas podczas rywalizacji – powiedział tuż po zakończonej rywalizacji zdobywca pucharu świata Łukasz Radwański.    
 

Prezes Polskiego Związku Karate Tradycyjnego Włodzimierz Kwieciński, który jest pionierem tej sztuki walki w Polsce, nie krył zadowolenia z osiągnięć reprezentantów Polski. Podkreślił, iż duże zainteresowanie zawodami jest dowodem na to, że to, co robi PZKT, dobrze służy karate, polskiej społeczności i jest dobrą marką na świecie.
– Sukcesy naszych reprezentantów są wyjątkowo cenne, gdyż Puchar Świata w Karate Tradycyjnym należy do największych wydarzeń tej sztuki walki na świecie. Jest to także jedno z największych wydarzeń wśród wszystkich dyscyplin sportowych w tym roku w Polsce. Warto też podkreślić, iż Lublin ten trudny egzamin organizacyjny zdał bardzo dobrze. Cieszę się, też że kibice, którzy zasiedli na trybunach hali Globus, stworzyli wyjątkową atmosferę VII Pucharu Świata – mówi Włodzimierz Kwieciński, prezes Polskiego Związku Karate Tradycyjnego.   

Lubelskich kibiców i sympatyków karate tradycyjnego niepokoiła nieobecność w polskiej reprezentacji mistrza świata, lublinianina Daniela Iwanka. Okazało się, iż jeden z najbardziej utytułowanych zawodników zarówno w kraju i na świecie postanowił zakończyć swoją karierę sportową, poświęcając się pracy szkoleniowej.          
– Należy wiedzieć, kiedy zejść ze sceny. Uznałem, że to jest ten właśnie czas, gdy mam w swoim dorobku tytuły mistrzów świata, Europy i Polski. Ostatnio także trapiły mnie kontuzje i nie mogłem dać z siebie wszystkich możliwości podczas treningów, stąd taka decyzja. Ponadto zmieniły się moje priorytety. Urodził się nam bowiem syn i ten czas poza szkoleniem młodych adeptów karate chcę więcej poświęcać rodzinie – argumentował zakończenie swojej kariery Daniel Iwanek, którego Minister Sportu i Turystyki Joanna Mucha za dotychczasowe osiągnięcia sportowe uhonorowała brązową odznaką za zasługi dla sportu.

Rozgrywanemu w Lublinie Pucharowi Świata towarzyszyła międzynarodowa konferencja  moderowana przez prezesa PZKT i wiceprezydenta Międzynarodowej Federacji Karate Tradycyjnego Włodzimierza Kwiecińskiego, a poświęcona aktualnym problemom i kierunkom rozwoju karate tradycyjnego na świecie. Uczestniczyli w niej m.in. Stev Nakada z Japonii, Nelson Carrion z Urugwaju, Mahmoud Tabassi z USA, Katsuya Ishiyama z Wenezueli i Avi Rokah z z USA, a także przedstawiciele państw uczestniczących w Pucharze Świata 2013.

Przed rozpoczęciem konferencji w lubelskim Trybunale Koronnym odbyła się multimedialna prezentacja  Miejskiego Centrum Japońskich Sztuk i Sportów Walki. Wiceprezes PZKT, jednocześnie prezes Lubelskiego Związku Karate Tradycyjnego, Andrzej Maciejewski przedstawił projekt dojo, który wkrótce ma stanąć w Lublinie. Plany te wspierają władze miasta. Wyrazem tego jest podpisany list intencyjny przez zastępcę Lublina Grzegorza Siemińskiego i prezesa PZKT Włodzimierza Kwiecińskiego wspierający ideę budowy. W planach władz PZKT jest zbudowanie takich 100 ośrodków w Polsce i przeniesienie tej akcji na arenę europejską i światową. Tak by także w Europie i na świecie powstało po 100 podobnych ośrodków. Modelowy taki obiekt dojo ma powstać w Lublinie. Podpisano także list intencyjny mający na celu wspieranie działań promujących ustalenia powstającej Fundacji Akademii Karate w aspektach zdrowotnym,kulturalnym, sportowym i edukacyjnym.      

VII Puchar Świata w Karate Tradycyjnym był też okazją do podziękowania tym, którzy wspierali to wydarzenie i zasłużyli się polskiemu karate tradycyjnemu. Honorowe czarne pasy, jako najwyższe odznaczenia PZKT, otrzymali: Minister Sportu i Turystyki Joanna Mucha, prezydent Lublina Krzysztof Żuk i ambasador PZKT w Polsce Waldemar Chachulski.  Posiadająca niebieski pas karate, a od 15 czerwca br. czarny honorowy pas, Minister Joanna Mucha goszcząc na Pucharze Świata w hali Globus powiedziała:
– Nikomu z tego grona nie jest obcy fakt, że jestem osobą wychowaną przez karate. Dlatego moje serce będzie przy sztukach walki. Cieszę się więc, że jestem tu z wami na VII Pucharze Świata w Lublinie. Gratuluję prezesowi PZKT Włodzimierzowi Kwiecińskiemu znakomitego ruchu społecznego. To, że karate rozwija się tak znakomicie, to głównie jego zasługa i ludzi z nim współpracujących.                      

W dniach 15 – 16 czerwca br. w Lublinie rozegrano również XIII Puchar Polski Dzieci w Karate Tradycyjnym z udziałem ponad 1000 zawodników i zawodniczek z całej Polski. Ta liczba startujących pokazuje jak duży jest potencjał polskiego karate tradycyjnego.

Janusz Kawałko – Rzecznik Prasowy Polskiego Związku Karate Tradycyjnego

Zachęcamy do oglądania retransmisji z VII Pucharu Świata w Karate Tradycyjnym na stronie: http://www.itvl.pl/news/live-vii-puchar-swiata-w-karate-tradycyjnym